Przyjęcie urodzinowe

W sobotę odbyło się przyjęcie urodzinowe wujka. Był tort, prezenty, muzyka i tańce. Super się bawiliśmy. Mama przyniosła ciasteczka orzechowe i babeczki marchewkowe, a ciocia zrobiła pyszne biszkopty. Najwięcej radości było podczas tańców. Figury, jakie wykonywali goście były tak śmieszne! Po tańcach poszliśmy na podwórko i urządziliśmy zawody sportowe. Jako pierwsze były skoki w workach. Wujek postanowił sobie, że będzie pierwszy. Niestety dotarł do mety ostatni. Następna konkurencja poszła mu jednak lepiej, ponieważ jazda konna to jego pasja. Zakończeniem zawodów było wręczenie medali i wyróżnień. Wszyscy po wyjściu wspominali, jak szybko mknąłem na Ślicznotce (moim koniu) przez przeszkody. To przyjęcie było tak cudowne, że na przyszły rok z rodzicami szykujemy przyjęcie niespodziankę. Mamy nadzieję, że wujkowi Henrykowi się spodoba….