Dziwna opowieść cz.1

Murzynka Katarzyna chce zrobić porządki w domu, na ganku i na dworze. Wahała się, czy ubrać długą suknię, czy może spodnie z haftowanymi ozdobami. Jej mąż Henryk poradził jej założyć suknię, ponieważ było gorąco i słoneczny żar ogrzewał półkulę północną, na której mieszkali. Henryk jest góralem, a jego ojciec górnikiem. Katarzyna w kuchni odkurzała, wycierała kurze i podjadała dżem z lodówki. Nagle przestraszyła się dźwięku hurkoczącego autobusu z zewnątrz, który zahamował za późno i uderzył w ich nową, dużą ciężarówkę koloru różowego oraz w garaż. Wybuchł pożar, zrobiło się duszno i ciężko w powietrzu, ogień, żar dotarł aż na pole, na którym rosło zboże i spróchniałe drzewa. Wkurzona córka, mama i tata okrzyczeli mężczyznę i wezwali hydraulika i straż pożarną.Część druga wkrótce…