Rozwiązujesz dyktando:
Przygoda dziewczynek w lesie
Pewnego wrześniowego dnia rodzina Juhasów wybrała się na grzybobranie. Koszyki Haliny, Żanety, Urszuli i mamy Bożenki były zawsze pełne, ale Rózi i Józi nie udawało się znaleźć tak dużo grzybów. W lesie było przyjemnie. Kukułki, jaskółki, wróbelki, pięknie śpiewały, las rumienił się żółtymi i pomarańczowymi liśćmi. Grzyby wyrastały tak gęsto, że tylko rozejrzeć się i zbierać. Józia i Rózia w poszukiwaniu podgrzybków, maślaków, rydzów, kurek, borowików oddaliły się daleko. Gdy uzbierały cały koszyk, rozejrzały się, ale nigdzie nie było ich mamy. Zaczęły głośno krzyczeć, wołać o pomoc, ale nikt ich nie usłyszał.