Wakacje w górach

W prawie każde wakacje jeździmy w góry. Podróż tam zajmuje nam cały dzień, bo po drodze zawsze zwiedzamy Kraków. Uwielbiam to miasto z dużym rynkiem, na którym jest Kościół Mariacki i dorożki oraz sprzedawcy moich ukochanych obwarzanków. Po zmierzchu ruszamy w dalszą drogę i późnym wieczorem dojeżdżamy na miejsce na pogórzu. Każdego dnia dużo spacerujemy górskimi szlakami, za każdym razem gdzie indziej. Czasami robimy postój w schronisku na posiłek, najczęściej zupę żurek i ciastka z żurawiną lub świeże jeżyny. Jeżeli na szlaku nie ma schroniska posilamy się bułkami z truskawkami, które mamy w plecaku.