Rozwiązujesz dyktando:

Zabawa z Hanią

Pewnego razu gdy do Uli przyjechała pani Marzenka
z córeczką Hanią i synkiem Grzesiem. Mama Hani przywiozła mi i mojej siostrze Julce po trzy lizaki. Moja mama zaparzyła nam herbatę malinową i poczęstowała herbatnikami. Po zjedzeniu poczęstunku poszłyśmy z Hanią do mojego pokoju i zaczęłyśmy się bawić lalkami i misiami. Było bardzo sympatycznie. Po jakimś czasie znudziła nam się ta zabawa. Dwadzieścia minut później wyszłyśmy na świeże powietrze i zaczęłyśmy się huśtać na huśtawkach i zjeżdżać ze zjeżdżalni. Nagle na dwór wyszły nasze mamy z Grzegorzem. Pani Marzenka powiedziała do Hani,, Haniu chodźmy już do domu, Grzesio jest już zmęczony”. Miny nam zrzedły. Z żalem odpowiedziała,, Dobrze mamusiu tylko pójdę do pokoju Uli po bluzę”. Poszłam z Hanią na górę do mojego pokoju po jej ubranie. Kiedy podałam jej czarną bluzę z kapturem, poszłyśmy do naszych mam, a Hania wsiadła do samochodu i razem z jej mamą i Grzesiem, pojechała do domu. To był bardzo ciekawy dzień, mam nadzieję że szybko się powtórzy.

Zaloguj się, aby rozwiązać dyktando

Ads Blocker Image Powered by Code Help Pro

Wykryto AdBlocka

Wykryto oprogramowanie od blokowania reklam. Aby korzystać z serwisu, prosimy o wyłączenie go.