Mój ogródek

Na środku ogrodu widać najbardziej lubiany element przez moją mamę. Takie poskręcane drzewko. Wokół niego znajdują się małe, różnokolorowe krzaczki otoczone brązową korą. Roślinki oddziela biała kostka ułożona w kształt łezki. Drugoplanową rolę gra między innymi rzucające się w oko, bardzo zielone drzewko. Pewnie niektórzy zadają sobie pytanie, dlaczego jest aż takie wysokie? Otóż, to drzewko jest takie wysokie, dlatego że nie miał go kto przyciąć. 🙂 Między malutkim krzewem, widać dwa takie wielkie krzewy bez liści. Pewnie się jeszcze nie wybudziły z zimowego snu. Latem mają piękne kwiaty. Warto dodać, że roślinki także są otoczone brązową korą
i małymi krzaczkami. Roślinki, o których teraz jest mowa też są oddzielone białą kostką. Uroku dodają też gdzieniegdzie białe skałki. Pozostałe miejsce zakrywa zielona trawa. Kiedyś był z nią większy problem, bo często usychała i była taka żółta, jak siano. Ogród otacza drewniane ogrodzenie, które oddzielają kamienne słupy. Za ogrodem, a równocześnie za moim domem można zaobserwować słupy elektryczne, drogę, staw, gdzie można zobaczyć łabędzie i przy którym ciągnie się dróżka prowadząca do głównej ścieżki rowerowej oraz dom jednego z moich sąsiadów.