Rozwiązujesz dyktando:
Heniu i mrówka:
Heniu z mamą zwiedzają zoo. – Mamo, a może chodźmy teraz pooglądać hipopotamy, a potem bardzo chciałbym zobaczyć hieny, bo jeszcze nigdy ich nie widziałem.- Henryk poprosił mamę, lecz mama wolała jeszcze chwilkę przyglądać się tchórzowatym niedźwiedziom. Obiecała, że za chwilę pójdą do hipopotamów i hien, a potem pójdą do wielkiego terrarium zobaczyć jadowite chrabąszcze. Heniu ucieszył się, po nigdy jeszcze nie widział chrabąszczy w swoim życiu. Chrupiąc swoje ulubione czekoladowe chrupki, gdy szli, pochylił się nad małą mrówką. Wziął ją na ręce, ponieważ chłopiec bardzo lubi małe zwierzątka. Gdy się jej przyglądał, usłyszał strachliwy głos za sobą. Odwrócił się, a za nim pochylił się kierownik zoo, przyglądając się mrówce. – Chłopcze! Odnalazłeś naszą zaginioną mrówkę! Dobrze, że nie miałeś pecha, bo ona lubi wkradać się w chrupki, a potem je wyjadać. Jest jedyną mrówą w naszym zoo, która pochodzi z bardzo daleka. Aż z Hiszpanii.- Powiedział kierownik do Henia. Heniu odpowiedział, że nie wiedział nic o żadnej mrówce, ale jest szczęśliwy, że mógł pomóc. W nagrodę Heniu dostał zapas chrupek i darmowe wejścia do zoo, kiedy tylko zechce.