Rozwiązujesz dyktando:

„Drzewne Ludki”

Razem z moją przyjaciółką Julką postanowiłyśmy wyjść do parku. Spotkaliśmy tam naszych przyjaciół Zuzię i Łukasza. W parku spotkaliśmy słodziutką wiewiórkę. Zbierała ona orzechy i żołędzie do swojej dziupli. . Pośrodku parku jest malutkie jeziorko, w którym pływa wiele ryb i żab. Zaprosiłam ich na spotkanie u mnie w domu. Moja mama Małgorzata przygotowała nam ciasto marchewkowe i orzechowe ciastka. Były przepyszne! Potem wyszliśmy na moje podwórko wtedy zobaczyli, że na jednym z drzew jest wielki domek. Jak go ujrzeli od razu pobiegliśmy do niego. Graliśmy w chińczyka i w karty. Również przygotowaliśmy się do jutrzejszej kartkówki z chemii. Z kartkówki dostaliśmy piątki z plusem. Wtedy postanowiliśmy, że stworzymy swoją ekipę, nazywała się „Drzewkowe Ludki”.

Zaloguj się, aby rozwiązać dyktando