Rozwiązujesz dyktando:
O pasterce, która została królową
Opowiadają ci, którzy to widzieli, że wiele wiele lat temu żył sobie król, który pewnego dnia kazała obwieścić taki oto dekret w całym królestwie: “Król ogłasza, że ten kto kamień rozłupie gołymi rękami i sprawi, że z głazu popłynie krew, zostanie jego prawą ręką i premierem. Ze wszystkich miast i miasteczek przybyli odważni mężczyźni, jednak żaden z nich nie zdołał rozłupać głazu, ani nie wiedział jak sprawić by zaczął krwawić. W małej wiosce mieszkała pasterka, która opiekowała się stadem krów. Gdy dowiedziała się o obwieszczeniu króla przebrała się za mężczyznę i powędrowała na spotkanie z władcą. Z wielkim spokojem rzekła do niego: “Panie, królu czcigodny, ja potrafię rozbić kamień i sprawić, by popłynęła z niego krew.” Wiadomość szybko rozeszła się po wszystkich ziemiach królestwa. Przybyło wielu ludzi, chłopów, mieszczan i rycerzy, aby zostać świadkiem tego wydarzenia. Na przedstawienie przybył również król ze swoimi możnowładcami. Przebrana pasterka rzekła do władcy: “Panie, jeśli chcesz bym rozbił kamień, musisz mi wpierw ofiarować jedną duszę. Jeżeli potem nie będę mógł go rozłupać, zetniesz mi głowę”. Król, zaskoczony tymi słowami rzekł: “chłopcze, jesteś zdecydowanie najbardziej inteligentnym ze wszystkich moich poddanych i zostaniesz premierem. Tylko ty zdałeś sobie sprawę jak absurdalny i niewykonalny był mój rozkaz”. Pasterka z uśmiechem zwróciła się do króla: “to będzie raczej niemożliwe, gdyż jestem kobietą”. Król, który był wdowcem, poślubił ją i w ten sposób dzięki inteligencji pasterka została królową.