Rozwiązujesz dyktando:
w poszukiwaniu ołówka
W piórniku na ławce wielkie zamieszanie! Nie wrócił ołówek po lekcjach! Kredki się martwią i temperówki. Flamastry i gumki też lamentują, ale do pracy się biorą i w poszukiwań wir porywają się tą wiosenną porą. Wyszły z piórnika, choć z wielkim trudem i pomaszerowały, między książkami i zeszytami, pod lampą, za zabawkami. Nagle do uszu doszedł im płacz i wołanie o pomoc, a na podłodze pod biurkiem ujrzały podłużny, leżący przedmiot. Zaczęły głowić się jak mają pomóc i wtedy światło rozbłysło. I do pokoju wbiegł mały chłopiec i jego towarzystwo. Szybko więc gumki oraz pisaki padły jak długie na biurko. Chłopiec coś krzyknął podniósł ołówek, odłożył na biurko, i tak jak się zjawił, tak prysnął. Powstały szybko wszystkie przybory i pędem już do ołówka, który po niebezpiecznym upadku z biurka złamał się przy końcówkach. Tak zakończyła się ta wyprawa pełna niespodzianek, a i ołówek lekką pomocą znowu służy chłopcu i tacie.