Rozwiązujesz dyktando:
Nić Ariadny
Grzegorz budzi się ze snu. Patrzy za okno. Widzi swój piękny staw, a pola uprawne za nim. Przepiękna altana stoi obok, a krzaczki z borówką coraz wyżej rosną. Grusze mają mnóstwo gruszek, aż się od nich uginają. Może dzisiaj Grzesiu nasz namaluje swój śliczny staw? Bohater bierze swoje farby i i wszystkie inne narzędzia potrzebne do malowania i wychodzi na dwór. Jego żona Halinka i córka Helenka siedzą już pod drzewami na leżakach. Ich syn Jurek posypuje dróżkę piaskiem. Grzegorz usiadł w altanie, skąd ma najlepszy widok na staw. Zaczął na płótnie wszystko szkicować. Tutaj wrzosowiska, a tu wielka dziura z wodą. Za tym wszystkim są pola uprawne i wysokie drzewa . Idealny malunek.
Później bohater Grzegorz przeszedł 5 metrów do swoich krzaczków z borówkami. Zjadł kilka i udał się do domu, gdzie postanowił zagrać na instrumentach.