smerfy

Krzyś może i nie jest chodzącym ideałem ale wie, że zawsze trzeba być miłym chłopcem. Ma dziesięć lat i zdarza mu się rozrabiać jednak dzięki każdej rozmowie z rodzicami staje się coraz mądrzejszy. Kocha on spędzać czas patrząc na swoje ulubione i ukochane bajki. Ma on wielu bohaterów, których podziwia i szanuje, jednak jego ulubiona postać to Maruda ze Smerfów. Czasem zdarza się, że Krzyś marudzi i nie jest to nic dobrego, jednak mama jest wyrozumiała i kocha swojego synka. Pewnego dnia chłopiec wraz z tatą rzucali piłką na ogródku, ta jednak poleciała w krzaki i Krzyś musiał po nią pójść. Gdy podniósł piłkę ujrzał za nią malutkiego chrząszcza, który utknął między patykami. Zawołał tatę, z którym pomogli chrząszczowi wydostać się a po chwili wrócili do wspólnej zabawy z piłką lecz tym razem udało im się namówić mamę by wraz z nimi spróbowała porzucać piłkę. Do wieczora nic ciekawego już się nie wydarzyło i Krzyś po obejrzeniu dwóch odcinków Smerfów poszedł spać a rodzice w końcu mogli zobaczyć swój film.