Mój wymyślony wywiad z moim idolem

Szanowni Państwo,
na prośbę naszych czytelników zrobiliśmy wywiad z panem Marcinem Prokopem z okazji 15 jubileuszu naszej redakcji. Gość, z którym będziemy za chwilę rozmawiać jest prezenterem z klasą. Prowadzi różne programy telewizyjne m.in. wywiady w programie śniadaniowym ,,Dzień Dobry, TVN” czy ma swój program ,,Niezwykłe stany Prokopa” oraz ,,Mam Talent”. Napisał wiele książek np. ,,Longin. Tu byłem” lub ,,Chłopaki Chojraki”. Potrafi czasem ,,wbić szpilę” w kogoś kto znajduje się po drugiej stronie rozmowy. Również ma bardzo duże poczucie humoru.
Redakcja: Panie Marcinie, czy praca w telewizji jest bardzo trudna?
Marcin Prokop: Bardzo. To jest chyba trudniejsza praca niż na planie jakiegoś serialu, ponieważ jeżeli aktor się pomyli to tę scenę można powtórzyć kilkakrotnie, a w telewizji i jeszcze w programie na żywo to już jest problem. Zdarzają się czasem wpadki, więc trzeba jakoś odreagować to, i wtedy nie można się długo zastanawiać tylko mieć już coś wcześniej przygotowane na nagłą sytuację.
R.: Jak to jest w Show biznesie?
M.P.: To jest bardzo dobre pytanie. Show biznes to jest takie miejsce gdzie każdy jest samodzielnym jednorożcem. Różowym, zdobnym, ale niestety hasającym po swojej własnej łące. Niektóre się spotykają, stykają się nawet rogami, ale niestety koleżeństwo w tym biznesie jest bardzo trudne.