Kopalnia soli

Niedawno pojechałem ze swoją klasą na wycieczkę do Bochni. Zwiedzaliśmy tam kopalnię soli. Nigdy wcześniej nie byłem w żadnej kopalni. Pani mówiła, że pod ziemią jest chłód, więc musieliśmy ubrać ciepłe bluzy. Zjeżdżaliśmy windą w dół, która najpierw jechała powoli a później coraz szybciej. W kopalni wszędzie było mnóstwo soli. Pan przewodnik pozwolił nam nawet trochę polizać sól i spróbować jak smakuje. Jechaliśmy też ciuchcią, która strasznie się trzęsła. Była to niesamowita przejażdżka. Później oglądaliśmy różne animacje. Widziałem wyświetlane na ścianach postacie górników z dawnych czasów. Widziałem też ruchome obrazy polskich królów. Pani mówiła nam wiele ciekawych rzeczy. Opowiadała o pracy górników, do czego wykorzystywano różne maszyny i przyrządy, a także w jaki sposób i w jakich sytuacjach były wykorzystywane w kopalniach konie. Dowiedziałem się naprawdę wielu interesujących rzeczy. Oprócz tego w kopalni pływaliśmy łódkami. Było to niezwykłe przeżycie, gdyż nigdy nie przyszłoby mi nawet do głowy, że w kopalniach jest to możliwe. To była bardzo udana wycieczka. Uważam, że było warto tam pojechać.