Rozwiązujesz dyktando:
„w Dyktandowie”
Wiele lat temu, w potężnym mieście o nazwie Dyktandowo, rządził niesprawiedliwy i chciwy władca. Co rusz nakładał on na mieszczan coraz wyższe podatki. W mieście był dziwny sposób wybierania króla, mianowicie wszyscy kandydaci zostawali poddawani Dyktandu. Władcą mógł tam zostać każdy, od prostego chłopa, przez przeciętnego mieszczanina, po zamożnego i wykształconego szlachcica. Jedynym warunkiem była znajomość zasad ortografii. Ówczesny król był bardzo bogaty, ale mimo tego wciąż pragnął więcej i więcej. Niemądre były jego rządy i lud zaczął się buntować. Zaczęły się protesty i manifestacje. Pewnego dnia do kraju przybył chłop, imieniem Kazimierz, mieszkający w pobliskiej wsi. Postanowił on poddać króla próbie. Podając się za członka Komisji Dyktand wmówił mu, że aby dalej rządzić Dyktandowem, musi przejść test. Gdy władca skończył, potwierdziły się domysły Kazimierza o tym, że król wcale nie jest znawcą ortografii. Rozgłosił on te nowinę wśród ludu i tym samym zepchnął oszusta z tronu.
Po wszystkim lud mianował Kazimierza nowym władcą miasta, a on sam do dziś mądrze i dobrze rządzi Dyktandowem.