Rozwiązujesz dyktando:
Moje pierwsze dyktando
Jeszcze wspominamy szum przybrzeżnych fal, zapach smażonych ryb i krzyk mew krążących nad plażą pełną turystów. Uśmiechamy się do zachodzącego za grzbietami gór słońca, szemrzących tatrzańskich strumyków czy kosodrzewiny porastającej zbocza. Opowiadamy o żaglach rozpiętych na wietrze, cichych zakątkach mazurskich jezior przynoszących orzeźwienie w sierpniowym żarze i nowych przyjaciołach, za których towarzystwem tak bardzo jeszcze tęsknimy. Ktoś jeszcze nuci po cichu piosenkę z harcerskiego ogniska i z wypiekami na twarzy wspomina drużynową Grażynę.