Rozwiązujesz dyktando:
Niezdarny podróżnik
Mój przyjaciel, trzydziestoletni Henryk wybrał się na spacer do lasu, aby poszukać grzybków. Niestety nie spojrzawszy uprzednio na drogę potknął się o górę kamieni i upadł na kolana. Poobdzierał się jak małe dziecko. Kiedy wrócił do domu na wzgórzu, jego żona była przerażona. Nie wiedziała co mu się stało, a jego rany wyglądały ohydnie. Żona natychmiast poprosiła o wyjaśnienia. Mąż bez wahania opowiedział jej całą historię. Małżonkę bardzo rozbawiła ta opowieść, ponieważ Henryk był podróżnikiem, który przemierzył Polskę wzdłuż i wszerz, więc nie spodziewała się, że taka przygoda może zdarzyć się właśnie jemu. Po chwili kiedy opanowała swój śmiech zabrała się za odkażanie ran zapalonego podróżnika.