Przygoda Henia i jego kociaka cz.1

W małym miasteczku, nieopodal lasu stało schronisko. Były tam psy, koty i wolontariuszki zajmujące się zwierzętami. Pewnego razu Heniek, który miał już kota, dwa psy i trzy chomiki
wybrał się do tego jakże smutnego i cichego miejsca. Wraz z całą rodziną ( mamą, tatą, siostrą i bratem ) chcieli dać poczucie ciepła i bezpieczeństwa jakiemuś zwierzakowi. Henio
postanowił wybrać kota. Było to jego ulubione zwierzę. Wybrał małego, ślicznego rudego kociaka, któremu dał na imię Promyk. Po drodze do domu poszli do sklepu zoologicznego, gdzie kupili zabawki z piórkami, dzwoniące kuleczki i wiele innych. Promyk pokochał Henia, a Henio pokochał Promyka. I można by myśleć, że to koniec historii… ale nie! Opowiem Wam co było dalej.

Dwa dni później Promyk nie mógł zasnąć. Nie mógł przyzwyczaić się do nieobecności Henia. Był trzeci dzień września, a Henio zaczął chodzić do piątej klasy. Na dworze było zimno…
Kociak widział jak nasz bohater wychodzi do szkoły. Henio wyszedł z domu frontowymi drzwiami. Promyk wymknął się i całą drogę do szkoły przeszedł z Heniem. Ciąg dalszy nastąpi.