Rozwiązujesz dyktando:
,,Świat w biało-czarne łatki- historia M
Był ciepły, wiosenny dzień. Gdy wróciłem do domu, ogarnęła mnie panika. Po chwili zorientowałem się, że w moim plecaku nie ma zwierzofonu! Natychmiast wybiegłem z budynku. Po chwili znalazłem mój wynalazek. Idąc do domu zauważyłem krowy, które jadły trawę na ogromnym, zielonym pastwisku. Następnie zjadłem kolację i położyłem się spać. W środku nocy obudził mnie niepokój, zerwałem się na równe nogi. Podbiegłem do biurka, uruchomiłem zwierzofon. Nagle ujrzałem coś bardzo niespodziewanego- pamięć urządzenia była całkowicie zapełniona! Jak to, przecież to niemożliwe, ostatnio nic nie nagrywałem- panikowałem. Odtworzywszy nagrania usłyszałem wiele tajemniczych dźwięków:
Witaj Antoniuszu Wścibinosie, z tej strony Maryla- najstarsza krowa na całym pastwisku. Ludzkość nic o nas nie wie, myli się pod prawie każdym względem… Podobno ludzie twierdzą, że psy i koty to najinteligentniejsze zwierzęta- otóż nie! To krowy są najmądrzejsze. Ciekawe kto wybudował te wszystkie piramidy… Oczywiście, że my! Chciałabym ci zdradzić pewien sekret… Wierzę, że jesteś dyskretny i nie powiesz o tym ludziom. Otóż w nocy, gdy wszyscy śpią przenosimy się w inną, niewyobrażalną przestrzeń. Tym miejscem jest wielkie pastwisko- raj dla krów. Możemy tam poczuć się jak ludzie. Prawda jest taka, że odczuwamy radość, smutek, czy też miłość. Mamy swoje rodziny, przyjaciół, a nawet wrogów. Na pastwisku znajdują się restauracje z naszymi ulubionymi smakołykami, sklepy z ubraniami, kina i wiele innych atrakcji! Jak w waszym świecie, istnieje obowiązek edukacji- moi młodsi krewni muszą chodzić do szkoły. Każda z krów ma swój unikatowy talent- moim jest projektowanie budynków. Moim największym osiągnięciem jest zaprojektowanie bardzo starych piramid. Trochę czasu minęło… Każda krowa ma także swoją misję. Moim zadaniem jest kontrolowanie ludzi. Od wieków chciałyśmy dla ludzi jak najlepiej, skąd taka misja. Obserwowałam was przez wiele lat, ale to co aktualnie się wyprawia na kuli ziemskiej to kompletny obłęd! Macie wszystko: telefony, kolorowe bajki, jedzenie, wodę, możliwość edukacji, a wy i tak ciągle narzekacie! Uwierzcie mi, znam życie jak nikt inny. Ludzie naprawdę mieli kiedyś ciężko: musieli radzić sobie w bardzo trudnych warunkach, nie mieli dostępu do wody i jedzenia, a telefony nawet nie przyśniłyby im się. Radzę wam, abyście chwytali dzień i cieszyli się swoim życiem. Bardzo się o was martwię, ale jednocześnie trzymam kciuki za zmianę waszego nastawienia. Potrzebujemy od ludzi więcej uwagi, aby doceniali nas tak samo jak zwierzaki domowe. Widzę, że kończy mi się pamięć…
Skończywszy odtwarzanie nagrania, ku mojemu zdziwieniu w oknie pojawiła się twarz krowy. Otworzyłem okno, po czym krowa rzekła:
-Antoniuszu, pewnie dziwisz się, że mnie rozumiesz!-odparła Maryla
-Co? Jak to możliwe?!- zapytałem
-Już ci wszystko wyjaśniam… Otóż dałam ci dar rozumienia zwierząt, bez nagrywania tego na zwierzofon, lecz w zamian musisz wypełnić moje zadanie. Zgadzasz się?
-Oczywiście, że się zgadzam! Co to za zadanie?
-Musisz namówić jak najwięcej ludzi do zrezygnowania z jedzenia mięsa. Spróbujcie postawić się na naszym miejscu… Jak byście się czuli?
-Rozumiem cię, Marylo. Wypełnię twoje zadanie.
Jak obiecałem, tak zrobiłem, namówiłem wielu ludzi na zrezygnowanie z jedzenia mięsa i do końca życia dostałem ten niesamowity dar! Dzięki temu, co jakiś czas odwiedzam Marylę. To naprawdę niesamowita osobowość!