Rozwiązujesz dyktando:

Dzień Jasia

Pewnego wieczoru Jasiu usiadł przed oknem. Był znudzony i tęsknił za szkołą. Nagle bum… bum… – rozpętała się straszna burza. Babunia poprosiła Jasia, żeby odszedł od okna, choć miał ochotę popatrzeć na pioruny. Gdy burza już przeszła i zza chmur wyszło słońce, Jasiu wraz z mamusią i tatusiem usiedli na balkonie i zjedli przepyszną i zdrową kolację. Wieczorem Jasiu opowiedział rodzicom o swoich przygodach, które przeżył dzisiejszego dnia oraz o swoich ulubionych lekturach: Dzieciach z Bullerbyn, O psie, który jeździł koleją, a także o najnowszej, którą przeczytał – Anaruk, chłopiec z Grenlandii.

Zaloguj się, aby rozwiązać dyktando