zajączek

Szary zając kicał po grządkach kapusty, marchewki, żołędzie pietruszki, grochu, brokułów i innych smakowitych warzyw. Ach cóż za pyszności! Krzyczał z radości. Troszeczkę sobie zjem , a resztę zostawię na zimę. Bo zima ma być surowa i skuta lodem, ma powiać chłodem. A zajączki nie lubią głodu i chłodu, więc przezornie przygotowują się do zimy. Usiadł zajączek na grządce i liczy, trzy marchewki, żołędzie cztery brokuły, dwie kapusty, trzysta ziaren grochu, a do tego pół pęczka pietruszki. To wszystko zbyt mało, by przetrwać zimę, ale zajączek liczy na pomoc harcerzy. Harcerze przynoszą różne pyszności do karmników na polach. Są to marchewki, żołędzie i inne przysmaki.