Spotkanie Ursusa i Uli

Pewnego dnia Urszula bardzo się nudziła w domu. Nic jej nie przychodziło do głowy. Więc podjęła ustalenie o udaniu się do Ursusa.
Do kolegi udała się pieszo. Po drodze zobaczyła modrzew. Urszulę zaciekawił żuraw stojący na drodze.
(15 minut później) – Ula dotarła do Ursusa.
Urszula zaczęła pukać w drzwi. Otworzył jej Ursus trzymający w ręku grzyba.
Koleżanka weszła do domu Ursusa.
Urszula w jego domu zobaczyła mamę – Klementynę, tatę – Horacego oraz dwie siostry – Żanetę i Żannę.
Ursus zaproponował Uli obiad – kluski z serem.
Kumpela zjadła ze smakiem i powiedziała:
– Ale pyszne! Dawno nie jadłam klusek. Taka smutna rzeczywistość.
On odpowiedział:
-Smutne!
Ula i Ursus poszli do jego pokoju. Tam razem pobawili się w chór. Udawali sprzedawców w sklepie spożywczym.
Potem wyszli na dwór. Tam popatrzyli na drzewa. W tym momencie do Uli zadzwoniła jej matka i powiedziała:
– Wracaj już do domu.
I się rozłączyła.
Ula wróciła do domu, a Ursus na drogę dał chustkę.