Rozwiązujesz dyktando:
Super dyktando II:
Zima przyszła wtedy dość szybko i trzymała długo. Przed choinką, tak jak i w latach wcześniejszych, w kilku punktach Warszawy przygotowano ślizgawki. W licznych magazynach i składach wyrobów żelaznych ukazały się łyżwy, sanki i narty. Z oferty korzystali przede wszystkich mieszkańcy stolicy i kilku innych, wówczas podwarszawskich, a dziś leżących w jej granicach, miejscowości. Około 20 grudnia w gazetach zaczęły się pojawiać ogłoszenia: „Zapraszamy na tradycyjną rybkę; Gastronomia- restauracja- bar…; Płyty nowe złoty pięćdziesiąt, świąteczne używane 40 groszy…”. Nastrój przedświąteczny, zwłaszcza ten dostrzegalny w ludziach: życzliwość, życzenia, etc, próbował naśladować ten sprzed wojny.