Rozwiązujesz dyktando:
Hotel
Trzy dni temu podsłuchałem jak ciocia Marzena zwierza się babci Paulinie, że razem z wujkiem Józkiem zamierzają zbudować hotel. Ciocia jest architektem i sama zaprojektuje cały budynek. Hotel ma być bardzo duży. Przed hotelem będzie przepiękny ogród z różnego rodzaju roślinami. Będą tam przecudne, różnobarwne kwiaty : tulipany, róże, hiacynty, chabry, krokusy, a także najbardziej nawet wyszukane krzewy i drzewka. Pośród zieleni można będzie przechadzać się ścieżką i podziwiać uroki przyrody. Wewnątrz hotelu, na parterze, możliwe będzie skorzystanie z sauny, masażu, a także w wielu urządzeń poprawiających tężyznę fizyczną, zarówno dla mężczyzn, jak i kobiet. W hotelu będzie także stołówka. Kucharka będzie serwować wyżywienie na życzenie gości. Dla lubiących ruch na świeżym powietrzu przewidziano wypożyczalnię rowerów w porze letniej i sprzętu narciarskiego w porze zimowej. Ciocia marzy, aby jej hotel był przynajmniej trzygwiazdkowy i luksusowy.
Budowę hotelu ciocia powierza wujkowi Józkowi, który od trzech lat kieruje przedsiębiorstwem budowlanym i mnóstwem hurtowni budowlanych. Wujek przyrzekł , że budowa hotelu będzie dla niego najważniejsza, i że uczyni wszystko aby marzenie jego żony możliwie szybko spełnić. Wujek jest bardzo szczegółowy i na pewno przyłoży się , aby wszystko było dopięte na ostatni guzik. Otwarcie hotelu będzie więc zależało od różnych czynników, zarówno pogodowych, jak i pieniężnych. Ciocia nie może się już doczekać.
Wiem, że nie należy podsłuchiwać, jednakże nie mogłem się oprzeć. Ja także już nie mogę się doczekać pierwszych przybyszy.
Plany cioci Marzeny wywarły na mnie tak duże wrażenie , że tego samego dnia nie mogłem zmrużyć oka do późnego wieczora.