Rozwiązujesz dyktando:
Wielka podróż
Zacznę moją opowieść. Urodziłem się na Ukrainie, w Charkowie (a dokładnie pod nim). Całe swoje 10 lat spędziłem na Ukrainie i ładnie mi się tam żyło. Miałem dobrych kolegów, byłem jeden z najlepszych z ocen w klasie, chodziłem na różnego typu zajęcia. Nie chciałem wyjechać z Charkowa. Ale wszystko musiało się zmienić. Kiedyś usłyszałem, że może tak być, że pojedziemy do Polski, zacząłem aktywnie uczyć się języka polskiego. Nauczyłem się dobrego kawału, ale musiałem jeszcze bardzo popracować nad gramatyką. W końcu kwietnia zeszłego roku pojechałem do Polski. Jechaliśmy przez 20 godzin!!! Po dotarciu na miejsce rzuciłem się na łóżko. Bardzo chciałem spać. Jechaliśmy przez: Lublin, Katowice, Łódź itd. Teraz uczę się normalnie w polskiej szkole, i normalnie rozmawiam po polsku, bez akcentu. Zwiedziłem całe miasto i teraz jadę w inne miejsca zwiedzać zabytki (też polecam, to fajne).
To jest opowieść o moim życiu, mam nadzieję że wam się spodoba.