Rozwiązujesz dyktando:

Przygoda Hani:

Na drewnianej huśtawce w hałaśliwym parku ochoczo bujała się Hania. Machała chętnie nóżkami i machała do przechodniów. W końcu zahamowała i z honorem zeszła z huśtawki. Postanowiła wrócić do domu, a po drodze zbierała chabry. W końcu doszła do drewnianej chaty i nagle usłyszała hejnał. Och nie, to już dwunasta! – przeraziła się, ponieważ wiedziała, że w domu od pół godziny czeka charakterna matka. Czeka ją prawdziwy huragan, dziś chyba do ich góralskiego hotelu przyjeżdżali nowi goście. W dodatku jacyś ważni, chyba Hindusi albo Chińczycy! Hania jak burza wpadła do chaty i chybotała się z nerwów. Jednakże niepotrzebnie się martwiła! Historia była taka, że goście przylecą helikopterem dopiero jutro, a mama spokojnie siedzi w fotelu i podjada chałwę! Hania zestresowana oddała się swemu hobby – haftowaniu wzorów na halkach.

Zaloguj się, aby rozwiązać dyktando