Rozwiązujesz dyktando:

Dyktando o cukrze

Pewnego dnia dwójka przyjaciół się posprzeczała. Jeden z nich to Cukier, a drugi to Cytryna. Wcześniej byli przyjaciółmi, dopóki Cukier nie zaczął awantury: – Jestem słodki, biały i w sobie mam kilogram próchnicy! – Nie rozumiem, dlaczego bawi cię to, że ludzie się od Ciebie uzależnili, a ty im zęby psujesz! – odpowiedziała mu trochę zawiedziona Cytrynka. – Ciebie nikt nie kupuje i prawie nikt nie używa, a ja jestem dodatkiem prawie do wszystkiego! – zachwalał się Cukier. – Ja jestem zdrowa, kwaśna niestety, ale dzięki mnie ludzie nie psują sobie zębów! – kontynuowała kłótnię Cytrynka. – Patrz, dzisiaj jestem w promocji! Im więcej próchnicy, tym większe wydatki! – odpowiedział samolubny Cukier. – Wiesz co cukrze, nie będę się z tobą sprzeczać, więcej masz wad niż zalet, ale to moje zdanie. Przez ciebie ludzie mają cukrzycę, a na dodatek próchnicę! Toż to skandal! Razem z owocami zrobimy kiedyś strajk i wtedy zobaczysz, że nie warto robić krzywdy zębom, żyłom, a czasami nawet i sercu! – odpowiedziała Cytrynka. Morał z tego taki, żebyśmy nie jedli tak dużo cukru, a przynajmniej jedli owoce i warzywa, a co ważniejsze zawsze po cukrze myli zęby, bo nikt by nie chciał, żeby w buzi mieć bakterie!

Zaloguj się, aby rozwiązać dyktando