Rozwiązujesz dyktando:

Dyktando o lekcji fizyki

Dzieci z podstawówki szczęśliwie harcowały po niekrótkim korytarzu, gdy nagle słychać było brzdąknięcie dzwonka. Pani Jagódka zuchwałym krokiem przyszła do klasy i rozpoczęła lekcję fizyki. Uczniowie byli w różowym humorze, ponieważ dzisiaj mają być nietuzinkowe zajęcia praktyczne. Pani Józia najpierw wyciągnęła probówki. Do jednej z nich wlała niebieską substancję. Przygotowała przepiękną białą różyczkę i włożyła łodyżkę do mikstury. Błękitny roztwór wróżbiarsko był wchłaniany przez kwiatuszka, a płatki róży czarująco przybierały chabrową barwę. Cóż za cudowny widok! Dzieci były zachwycone i z trudem były w stanie uwierzyć w niemożliwą sztuczkę. Pani wytłumaczyła unikatowe zjawisko i przeszła do przydzielenia doświadczeń fizycznych do domu. Józio otrzymał zadanie, którego głównym celem jest wyhodowanie fasolki. Zadaniem Przemysława było zrobienie slime, czyli ciągnącego glutka. Natomiast pracą domową Lucyny było wyhodowanie rzeżuchy. Kochani użytkownicy, a może też zrobicie eksperyment z ubarwianiem kwiatuszków? Potrzebujecie tylko barwników spożywczych, wody, słoików i białych kwiatków. Mogą to być tulipany lub róże, a może spróbujecie z innymi roślinkami?

Zaloguj się, aby rozwiązać dyktando