Rozwiązujesz dyktando:
Dyktando o obrazie „Żydówka z pomarańczami” Aleksandra Gierymskiego
Pewnej pochmurnej soboty, gdy posprzątałam cały dom, a lista rzeczy do zrobienia była całkowicie pusta, wybrałam się w małą podróż. Wyszłam z bloku tylnymi drzwiami i udałam się na przystanek autobusowy. Akurat gdy do niego dotarłam, na ulicy zatrzymał się autobus zmierzający w kierunku Muzeum Narodowego, oczywiście znajdującego się w Warszawie. Z pośpiechem wsiadłam przez uchylone drzwi pojazdu i w kasowniku zakupiłam bilet ulgowy, który przysługiwał mi z racji posiadania statusu studenta. Zajęłam puste miejsce obok starszej pani ubranej w chustę w kolorze brudnego, pudrowego różu, która przykuła moją uwagę. Podróż na miejsce upłynęła mi bardzo szybko, za sprawą mojej ulubionej książki. Wysiadłam z autobusu i skierowałam się w stronę monumentalnego gmachu Muzeum. W swoim dobytku Muzeum posiada wiele obrazów, rzeźb, przeróżnych arcydzieł sztuki, a także własne archiwum.
W czasie zwiedzania wystaw, moją uwagę przykuł jeden obraz oprawiony w przepiękną ramę w kolorze postarzałego złota. Jego autorem jest Aleksander Gierymski – polski malarz, przedstawiciel realizmu, a także luminista (malarz tworzył kompozycje malarskie za pomocą światła). Malunek przedstawiał starszą kobietę, babuleńkę, która, zgodnie z opisem umieszczonym pod obrazem, była Żydówką. Pełen tytuł twórczości autora brzmiał: „Żydówka z pomarańczami”. Można powiedzieć, że tytułowe pomarańcze, razem ze starą Żydówką, są bohaterami pierwszoplanowymi. Na drugim planie widoczne jest rozmyte, jakby przezroczyste, miasto. Widać tam wieże, kopuły i dachy przeróżnych budowli.
To, co najbardziej zachwyciło mnie w tym malowidle, to właśnie wyraźna różnica między pierwszym a drugim planem dzieła. Uwydatnione jest to przez zróżnicowanie kolorów obrazu. Pierwszy plan tonie w barwach ciepłych: żółci, oranżu, rubinowej czerwieni. Natomiast plan drugi maluje się szarością, błękitem, ogólnie barwami chłodnymi. Ten kontrast widoczny jest na pierwszy rzut oka i tworzy cudowne wrażenie wypukłości. Dodatkowym atutem obrazu jest technika wykonania go, mianowicie olej na płótnie.
Mimo licznych arcydzieł znajdujących się w budynku Muzeum, to właśnie ten zapadł mi najbardziej w pamięć. Uważam, że jest to naprawdę piękny i subtelny obraz.