Dyktando o wakacjach na Majorce

Tego lata byłam na wakacjach na Majorce. To były wspaniałe dwa tygodnie! Większość czasu spędziłam na plaży, gdzie podziwiałam słynne orki z Majorki. Po raz pierwszy widziałam te majestatyczne zwierzęta. Orki wyglądały trochę jak pandy, tylko że w wodzie i miały płetwy. Zwierzęta te były ogromne – każda z nich miała około sześć metrów! Raz zobaczyłam nawet, jak jedna z orek upolowała słonia! Wieczorami przesiadywałam w wannie w hotelowym pokoju i bawiłam się ze złośliwym delfinem. Nie mam pojęcia, dlaczego w wannie w hotelu mieszkał delfin. Myślę, że orki są o wiele lepsze od delfinów. Po dwóch tygodniach nadszedł czas na powrót do mojego miejsca zamieszkania, czyli Zabrza. Było mi smutno, że muszę opuszczać Majorkę i zamieszkujące ją orki, jednak pociechy dodawała mi myśl, że Zabrze słynie ze sprzedaży sztucznych płetw imitujących płetwy orek. Lubię Majorkę, ale jestem też dumna ze swojego rodzinnego miasta, więc po powrocie do domu nie było mi żal, że wróciłam z tych pięknych wakacji na Majorce.