Dyktando o zdrowym odżywianiu

Zacznijmy od przypomnienia sobie, iż „zdrowe, odpowiednie odżywanie” to nie dieta, to styl życia. Nie moda, ale świadome korzystanie z tego, co dla nas najlepsze. Mamy wolność wyboru! Możemy sięgnąć po produkty spożywcze korzystne dla nas, możemy również niemalże świadomie sobie szkodzić i psuć sobie zdrowie. Na szczęście coraz więcej osób zdaje sobie sprawę, iż hasło „jesteś tym, co jesz” to nie tylko puste słowa, ale fakt potwierdzony naukowo i poparty badaniami liczonymi już w latach. Paliwo dla naszego organizmu powinno być najlepszej jakości, żeby nie tylko nie szkodzić, ale pomagać i zapobiegać groźnym chorobom i dolegliwościom. Wiadomo przecież, że jedzenie może być naszym lekarstwem. Podstawą diety powinny być warzywa, najlepiej zielone – rukola, jarmuż, szpinak czy ogórki – to nasi sprzymierzeńcy. Rośliny strączkowe – groch, fasola, soczewica, ciecierzyca lub bób to jednocześnie genialne zamienniki białka zwierzęcego. Różnokolorowe papryki, brokuły, kalafiory, cebule, czosnek, bakłażany, cukinie – to źródła wielu witamin i minerałów. Zdrowe węglowodany – kasze, pieczywo razowe i pełnoziarniste – to dostarczyciele energii. Owoce – każde niemalże – to jednocześnie przyjemność słodyczy i deser. Mięso – najlepiej białe i jak najmniej przetworzone. Generalnie, im krótsza droga od producenta żywności do konsumenta (czyli do nas), tym lepiej i bezpieczniej dla naszego organizmu. Czysta woda zdrowia doda, pijmy co najmniej dwa litry dziennie. Zdrowe oleje roślinne, aby witaminy rozpuszczalne w tłuszczu miały szansę wchłonąć się w jak największej ilości. Orzechy – pycha! Uwierzycie, że tylko tyle wystarczy, aby być i czuć się zdrowym? Do dzieła!