Rozwiązujesz dyktando:
Przyrządy cukiernicze
Odkryłam niedawno trudną sztukę cukierniczą, która pochłonęła mnie bez reszty. Pierwszym trudnym do nauczenia się elementem było udekorowanie tortów lukrem plastycznym. Po kilku, choć niewielu próbach, opanowałam tę sztukę i robiłam z tortów cuda, takie jak samochód czy zwierzęta. Następnym etapem było tworzenie tylkami cukierniczymi różnobarwnych kwiatów, np. róż. Tworzyłam żmudnie każdy kwiat z osobna po jednym płatku. Gdy płatków było już dość dużo, powstawał piękny kwiat zazwyczaj różnokolorowy, różowo-żółty lub z zielonych barwników było można zrobić listki. Ale najbardziej zauroczyły mnie strzykawki do galaretek. Z nich to dopiero można robić cuda! Różnokolorowe kwiaty, a nawet całe łąki kwiatów. Wstrzykując w przezroczystą galaretkę różnokolorowe i różnobarwne płatki powstawały zapierające dech w piersiach mozaiki przecudnych kwiatowych łąk. Efekt był tak niewyobrażalny, że sama nie wierzyłam, że takie cudeńka wychodzą spod ręki ludzkiej przy tak niedużym wysiłku. Wystarczy zaopatrzyć się w odpowiednie przyrządy, żeby poczuć się jak mistrz cukiernictwa. Teraz gdy mam potrzebne narzędzia i duży zapał, a nawet ogrom zapału do tworzenia, nic mi nie stoi na przeszkodzie, ażeby wdrożyć się jeszcze głębiej w zawiłości sztuki cukierniczej i szlifować umiejętności aż do perfekcji. A gdy już to mi się uda, będzie trzeba poszukać sobie nowego hobby i próbować osiągnąć perfekcję w być może trudniejszej dziedzinie niż cukiernictwo.