1 dzień Hermiony Granger

Pewnego zimowego dnia Hermiona Granger wstała o ósmej, przebrała się z piżamy i zjadła na śniadanie fruwające drożdżówki z dżemem. Spotkała się z przyjaciółmi-Harrym Potterem i Ronem Weasleyem. Przylecieli na miotłach do Hogsmeade. Był mróz, szalała śnieżyca, ale pięknie świeciło słońce. Poszli do Miodowego Krolestwa, by kupić słodkości. Wychodząc byli obładowani gumami, cukierkami i ciachami. Zaszli do Świńskiego Łba, żeby napić się kremowego piwa. Hermiona wróciła do domu, zostawiła zakupy i poszła do gajowego Hogwartu-Rubeusa Hagrida. Hagrid był półolbrzymem i kiedyś trzymał w lesie swojego przyrodniego brata-olbrzyma Graupa. Hermiona pogaworzyła z Hagridem, napiła się herbaty i poleciała do domu na obiad. Później załatwiła kilka spraw w Ministerstwie i Banku Gringotta. Zjadła kolację i położyła się spać.