Rozwiązujesz dyktando:

Witraż

Jestem marzycielem, podróżnikiem, historykiem i przyrodnikiem. Mam wiele hobby. Ostatnio okazało się, że również w pracach plastycznych wykazuję zdolności manualne. Zapisałem się więc do kółka plastycznego, które prowadzi moja nauczycielka – pani Ula. Lubię panią Ulę, ponieważ ma silny, ale łagodny charakter. Uczniowie są na jej lekcjach posłuszni i odważnie sięgają po przeróżne środki wyrazu artystycznego. Moja ulubioną techniką jest kolaż, ponieważ można w niej łączyć różne materiały plastyczne i techniki malarskie. W zeszłym tygodniu przygotowałem pejzaż, na którym przedstawiłem bór sosnowy, łany zbóż oraz zachmurzone niebo zwiastujące niechybne nadejście wichury lub nawet huraganu. Całość była mroczna i jednocześnie przepełniona różnobarwnymi elementami. Jutro będziemy przygotowywać na kółku plastycznym witraż. Nie będzie to witraż zrobiony przy użyciu tektury i cienkiej bibuły, ale najprawdziwszy mały witrażyk. W tym celu udamy się wspólnie do huty szkła ozdobnego w Krośnie, gdzie mistrz hutnictwa pomoże nam ułożyć różnobarwne szklane elementy w całość. Pomoże je także połączyć specjalnym stopem metali, aby witraż i przedstawiony na nim obrazek, tworzył całość. Jestem bardzo podekscytowany nadchodzącym wydarzeniem. Mam już nawet pomysł na mój własny witraż – przygotuję bukiet żółtych żonkili na chabrowym tle. Moja mama Hanna będzie zachwycona takim podarunkiem.

Zaloguj się, aby rozwiązać dyktando