Rozwiązujesz dyktando:
przygody w ogódku
Było dwóch kolegów; Gruby i Chudy, nic w tym dziwnego prawda? Otóż byli oni chrząszczami, które jadły tylko chrzan. Koledzy mieszkali w ogródku Żanety i Grzegorza, młodego małżeństwa, dla którego liczyły się tylko książki. Mieli kota, nie lubił chrząszczy, robaków. Pewnego cudownego dnia Gruby, Chudy wraz z żabką Różą oraz Krukami; Krzysztofem i Katarzyną poszli po dużo, dużo chrzanu. Jak wiadomo chrzan, chrzanowi nie równy, oni lubili tylko chrzan pospolity. Przyjaciele (chrząszcze, żaba, Kruki) szukali pożywienia, pułapki czyhały na każdym kroku, tu pająk Kuba zaczyna atakować Chudego! Wszyscy krzyczą „ożeż ty”, „uciekaj”, „będziesz zhańbiony” po tych słowach Kuba ucieka i zostawia Chudego na pajęczynie. „Co za chuligan”- krzyczy Gruby, przyjaciele dodają „ohyda”, „to miała być błaha sprawa- podróż po chrzan”. Kuba wiedział, iż to był błąd, a popełnił wiele błędów w życiu „nie warto było ich atakować”- mruczał pod nosem zapuszczając się w głąb lasu. Grupa szła dalej- to znaczy na drugi koniec ogródka. Aż tu nagle kot wychylił się zza wysokiej trawy, z nieba spadła mżawka, koty nie lubią wody! Kruki musiały lecieć. One żywią się rzeżuchą. Tak samo jak gżegżółki, znane szerzej jako jaskółki. No cóż… Małżonka Grzegorza już chciała wygonić ptactwo z ogrodu, aż nagle- przyjaciele skoczyli krukom na ratunek- Róża zawołała kumpli z klubu herbacianego oraz książkowego. Wiedzieli co robić. Chmara żab wskoczyła na Żanetę, która uciekła do domu. Po tym wszystkim kontynuowali przechadzkę, lecz bez żaby i kruków, Róża musiała iść na spotkanie z koleżanką, do klubu herbacianego. Popijając herbatę oraz podgryzając herbatniki myślała, by kolegą nic się nie stało. Gruby był wykończony, Chudy też ich starania poszły prawie na marne, aż tu nagle- chrzan! Powrót z pełnymi brzuchami był już łatwy. Podróż po chrzan była niesamowita.