Rozwiązujesz dyktando:
Dziadek Henio
Dziadek Henryk jest ulubieńcem swoich wnuków, Bożenki oraz Borzysława. Ma jednakowoż jedną przywarę ,która wzbudza ataki śmiechu u młodzieży.Po prostu chorobliwie wręcz uwielbia wysławiać się górnolotnie. ’ Zamiast rzec po prostu przechodzącym obok jego domku wnuczkom;”Przyjdźcie do mnie jutro na obiad, dobrze?”,staje przed budynkiem, wyrzuca ramiona w teatralnym geście i mówi:”Bożeno! Borzysławie! Już pora najwyższa abyście porzucili ten hulaszczy tryb życia i ustatkowali się,gdyż zdrówko jest przecież najważniejsze! Mam niepohamowaną chęć spożyć z Wami w dniu jutrzejszym przepyszną zupę z brokułów z jarmużem tudzież zasmażaną w beszamelu karkówkę!” Młodzi krztusząc się ze śmiechu chyłkiem chowają usta w kołnierze (aby nie urazić dziadka) i ochoczo zapewniają go, że z przyjemnością skorzystają,a jakżeby inaczej, z jego zaproszenia.