Rozwiązujesz dyktando:
Dzień Kredki
Kredki w większym lub mniejszym zakresie używał praktycznie każdy z nas. Pierwsze rysunki za czasów przedszkolnych, kolorowanki, szlaczki, część prac plastycznych na pewno była wykonywana różnymi rodzajami kredek. Najczęściej kredki kojarzymy z ołówkowymi, gdzie kolorowy grafit znajduje się w drewnianej obudowie, lub ze świecowymi. Popularne są też pastele, które mogą być suche lub olejne i dają nam piękne efekty artystyczne. Pamiętajmy, że rysowanie doskonale rozszerza i rozwija naszą kreatywność, fantazję i wyobraźnię. Historia kredki jest również ciekawa. Już od starożytności ludzie próbowali za pomocą patyka i kolorowej pasty narysować w kolorze to, co widzą. Wiele różnych eksperymentów doprowadziło do tak wielkiej powszechności i dostępności kredek w czasach współczesnych. Czołowe firmy często mają nazwy od nazwisk swoich właścicieli. W Polsce ulica, gdzie zlokalizowana jest jedna z większych fabryk kredek, nazywa się… Ołówkowa. Obecnie mamy kredki brokatowe, neonowe, mieszane kolorystycznie, w różnych kształtach, kredki elastyczne, trójkątne, grube, chudsze, z efektem matu, ułatwiające cieniowanie i wiele, wiele innych odmian i wersji tego prostego, a wielce użytecznego narzędzia. Wielu artystów specjalizuje się w obrazach i pracach właśnie za pomocą kredek. Nie zapominajmy o temperówkach, dzięki którym możemy regulować grafit naszych artystycznych pomocników. Pamiętam, że w przedszkolu urządzaliśmy konkursy w prędkości temperowania, a ostrużyny zbieraliśmy, żeby kreować z nich różne piękne prace za pomocą kleju. Heh, jakie fajne wspomnienia! Zapomniałem o najważniejszym: kredki doczekały się swojego święta, Dnia Kredki – obchodzonego 22 listopada! Ale nawet bez tego dnia kredki w dłoń, ręce do boku i twórzmy nasze prace za pomocą kredek. To uspokaja, relaksuje i przynosi dużo radości i satysfakcji!