Dzień Kubusia Puchatka

Pewnego wiosennego poranka Kubuś Puchatek zauważył, że w swojej spiżarni nie ma już miodu. Bardzo się tym faktem zasmucił, ale nagle usłyszał pukanie do drzwi. Szybko je otworzył i ujrzał tam swojego przyjaciela Prosiaczka. – Witam Cię Prosiaczku, ale jestem bardzo smutny, ponieważ zabrakło miodu w mojej spiżarni, a strasznie burczy mi w brzuszku. – Ojoj – pisnął Prosiaczek. A zjadłeś już dzisiaj śniadanko? – No właśnie nie miałem tej przyjemności. Zajrzałem do spiżarni i okazało się, że wszystkie moje dzbanuszki są już puste – odpowiedział Puchatek. – Nie martw się, pójdziemy do naszego przyjaciela Krzysia, on na pewno nam pomoże – zadowolony ze swojego pomysłu odpowiedział mały Prosiaczek. Wyruszyli więc razem do domu Krzysia. Gdy już się tam znaleźli, Krzyś poczęstował Kubusia miodkiem i mały miś bardzo się ucieszył. Krzyś zaproponował, aby poszli razem na łąkę popuszczać latawiec. Ponieważ było to ulubione zajęcie Prosiaczka, miś bardzo się ucieszył, bo mógł w ten sposób podziękować mu za swoje śniadanie. Wszyscy trzej przyjaciele bawili się na łące do wieczora, nie zapominając o posiłkach, ponieważ Krzyś zabrał ze sobą kosz piknikowy wypełniony pysznymi kanapkami z miodem i owocami. Mam nadzieję, że przygody Kubusia Puchatka i jego przyjaciół Was zainteresują i chętnie sięgniecie po książki o tych bohaterach.