Dzień mamy cz.1

Już niedługo będziemy obchodzić dzień mamy z tej okazji powstało to dyktando.

Pewnego dwudziestego szóstego maja Żaneta wstała wcześnie rano, Gdy tylko się obudziła po cichu poszła do kuchni tak, żeby nikogo ’ nie obudzić, a w szczególności mamy. Gdy weszła do kuchni zobaczyła tam już swojego starszego brata Huberta, który był zaspany powiedział, że co dopiero wstał, a ich starsza siostra Urszula poszła już do sklepu. Żaneta i Hubert przygotowali już wszystko co mogli i czekali na Urszulę. Gdy tak siedzieli po 5 minutach weszła Urszula. Urszula kupiła składniki na tort. Urszula po cichu rozpakowała zakupy i zaczęła mieszać składniki na ciasto. Gdy ciasto było już wymieszane i rosło w piekarniku dzieci zaparzyły mamie kawę. Gdy usłyszały, że ktoś krząta się po domu wiedziały, że mama za chwilę wstanie. Zawsze jednak tata wstawał jako pierwszy. dzieci poszły do pokoju rodziców i obudziły mamę oraz podały śniadanie. Tak zaczęło się świętowanie w rodzinie Nowaków.
Zapraszam Ciebie na resztę części, które ukażą się już ’ niedługo.
Zdrówka Ci życzę