Dzień Olimpijczyka

Igrzyska Olimpijskie zna każdy z nas. To najstarsza i najpopularniejsza forma rywalizacji (zdrowej) pomiędzy zawodnikami z całego świata. To również olbrzymie przedsięwzięcie logistyczne dla kraju, który jest w danym czasie jego organizatorem. Kraj, na który zwrócone będą oczy ludzi z całego świata, nawet tych, którzy na co dzień niezbyt pasjonują się sportem. Ceremonie otwarcia i zamknięcia Igrzysk, zarówno letnich, jak i zimowych, to prawdziwe spektakle, na które z ogromną niecierpliwością wyczekuje cała planeta Ziemia! Pierwsze igrzyska odbywały się w Olimpii, w Grecji, a termin „olimpiada” to dosłownie czteroletni okres pomiędzy nimi. Pierwsze udokumentowane igrzyska odbyły się w roku 776 p.n.e. Brali w nich udział wyłącznie mężczyźni. Kobiety nie mogły nawet oglądać igrzysk, za „podglądanie” groziła im kara śmierci. W IV wieku naszej ery odbyły się ostatnie igrzyska starożytne. Do idei powrócono dopiero w XIX wieku. Ogromny odstęp czasu, prawda? Wszyscy znamy flagę olimpijską, czyli 5 kół na białym tle. A co symbolizują koła? Poszczególne kolory symbolizują kontynenty: niebieski – Europę, czarny – Afrykę, czerwony – Amerykę, żółty – Azję i zielony – Australię. Dodatkowo owe kolory pojawiają się przynajmniej raz we flagach poszczególnych krajów. Flaga igrzysk wciągana jest na maszt w czasie ceremonii otwarcia, przy dźwiękach hymnu olimpijskiego – czyli utworu „Hymn Olimpijski”, skomponowanego przez Spirosa Samarasa. Osobnym tematem jest „ogień olimpijski” – zachęcam Was do poznania jego historii. Współcześnie ważną postacią jest także maskotka olimpijska, dla każdego wydarzenia projektowana odrębnie. Czy wiecie, że w czasie starożytnych igrzysk była jedynie jedna konkurencja, dopiero przy czternastych dodano kolejną? W pierwszych z kolei nowożytnych zawodach było dziewięć konkurencji. Obecnie jest ich ponad 50, a ilość ciągle rośnie! Nie zapomnijmy również o tytułowym Dniu Olimpijczyka, który przypada na 6 marca każdego roku. Każdy kraj honoruje i docenia swoich olimpijczyków, już za sam udział, niezależnie od tego, czy na jego szyi zawisło złoto, srebro, brąz czy też był ostatni. Żeby dostać się na Igrzyska, musiał pokonać wiele, naprawdę wiele swoich słabości. Dlatego też igrzyskom przyświeca idea łacińska, na polski tłumaczona jako „Szybciej, wyżej, mocniej!”