Rozwiązujesz dyktando:

Dzikie Pola

W chruścianym chutorze, na dzikim ugorze raz rezun z bizunem zamieszkał,
i z chłodu zębami tak zgrzytał nocami, że z drgań spadła z ściany pepeszka.

Tak zimno, tak wietrznie i tak niebezpiecznie na Polach tych Dzikich, przepastnych!
Gdzie spojrzy, tam pusto, dogodzi to gustom jedynie kundelków bezpańskich.

Chutory chruściane są nieogrzewane, wszak nie jest to dom idealny
Tu świszcze, tu rzęzi, ta checza z gałęzi doprawdy to wybór fatalny.

A jeszcze byż może z oddali ktoś „Gorze!” zakrzyczy i schwyta rezuna?
Jest chanem czy chamem, problemy te same, czy użyć mu przyjdzie bizuna?

Więc wraca nasz rezun jak wielu rycerzy i wśród nas niechybnie zamieszka,
Czy widzisz, czy zgadniesz, gdzie rezuna snadnie ujrzymy wraz z jego pepeszką?

Zaloguj się, aby rozwiązać dyktando