Dziwadło

Każdy myśli, że dziwadło to jakiś przerażający, dziwny stwór, który ma troje oczu i straszny wygląd, ale tak nie jest. Codziennie na ulicy spotykamy jakieś dziwadła. Wczoraj na placu zabaw zauważyłam dziewczynkę rzucającą żółtą piłką. Na nosie miała duże okulary a cała jej okrągła buzia obsypana była różowymi piegami. Chłopcy na huśtawce śmiali się z dziewczynki, nazywając ją brzydkim dziwadłem. Dziewczynka posmutniała i mi zrobiło się jakoś smutno. Ci chłopcy nie rozumieli, że bycie innym, oryginalnym, nietypowym to nie jest wada, której trzeba unikać to nasza super zaleta. Nie wszyscy wiemy, że nie można się wyśmiewać z dziwadeł. To jest bardzo złe. Wyobraźmy sobie, że patrzymy na rudego kotka w bielusieńkie łatki, który kuleje, bo rowerzysta najechał mu na łapkę. Ten biedny kiciuś wcale nie jest dziwadłem, tylko kochanym pupilem, który nadal lubi zabawy i cieplutkie mleczko. Nie zapominajcie, że oryginalny ubiór czy odmienne zainteresowania, hobby to raczej to co nas wyróżnia a nie rzecz, której powinnyśmy się bać. Mnie też koledzy mogliby nazwać dziwadłem, bo noszę okulary i gram na skrzypcach zamiast biegać popołudniami za piłką. Każdy przecież ma w sobie coś z dziwadła.