Hurtownia herbaty

Pan Henryk z Chrzanowa podczas niedzielnego relaksu w swoim uroczym ogródku wpadł na pomysł otworzenia hurtowni herbaty. W tej hurtowni miał sprzedawać wszystkie smaki i rodzaje herbat jakie tylko są. Sam kochał pić herbatę więc był zorientowany w tym temacie. W tym celu kupił stary nie używany magazyn obuwniczy, w którym przeprowadził szybki remont. W całej inwestycji pana Henryka wpierała jego ukochana żona Helena. Henryk postanowił sprowadzić różne rodzaje herbaty z Chin od Chińczyków. Oczywiście Henryk zatrudnił także dwunastu uczciwych i miłych pracowników. W pierwszym dniu otwartej hurtowni mężczyzna urządził promocję minus 20% na wszystko. Klientów nie brakowało, każdy przejeżdżał i kupował ogromne zapasy herbaty do domu lub sklepów spożywczych. Pan Henryk był uradowany ponieważ cieszył się, że udało mu się spełnić swój zamierzony cel.