Rozwiązujesz dyktando:
Jeżyk
Stanisław Wyspiański z pewnością bardzo lubił rośliny. Patrząc na jego prace można dostrzec, że artysta znał ich budowę i barwę. Być może zrywał rosnące przy drogach rośliny, a po powrocie do domu wkładał je między kartki. Może również starannie rozkładał ich liście i kwiaty. Można sądzić, że w ten sposób stworzył z nich zielnik, czyli swoją kolekcję suchych roślin. Wiadomo, że jako dorosły artysta posłużył się zgromadzonymi roślinami w zielniku przy ilustrowaniu różnych książek, a także w swoich pracach. I tak na przykład wykonując „Veritas”, projekt polichromii do kościoła Franciszkanów w Krakowie (1895), wykorzystał dmuchawce kojarzące się odbiorcy z ulotnością, przemijaniem i czymś nietrwałym jak tytułowa bohaterka tego dzieła. Z kolei patrząc na „Podwójny portret Elizy Pareńskiej” (1905) odnosi się wrażenie, iż krzew rozkwitłej róży znajduje się na pierwszym planie. Żeby zobaczyć, jakie rośliny z zielnika zostały jeszcze uwiecznione w pracach Stanisława Wyspiańskiego wystarczy sięgnąć po albumy z reprodukcjami pra c tego wybitnego artysty. Można też wybrać się do muzeum.