Rozwiązujesz dyktando:
Kajko i Kokosz część 4
Tymczasem lasem wracali Kajko, Kokosz i Mirmił. Zaniepokoiły ich odgłosy siekier, więc szli w tym kierunku. Zobaczyli oddział zbójcerzy niszczących przyrodę, wycinających drzewa. Przyjaciele zaczęli z nimi walczyć, ale nie trwało to długo. Na ziemi leżał pień, który zbójcerze wycięli. Kajko wpadł na pomysł, aby polecieć tym taranem do grodu. Przyjaciel wysmarowali kufer naprawdę już ostatnią porcją czarodziejskiej maści. Po zwycięstwie mieszkańców urządzono ucztę na cześć kasztelana. Na niej nadano Mirmiłowi przydomek ,,Waleczny”, a sam kasztelan nie krył łez wzruszenia.