Kajtek

Mam psa o imieniu Kajtek. Jest niedużym kundelkiem z dość długą sierścią w kolorze biało-rudym. Jego brzuszek i łapki są koloru białego. Kajtuś ma długie, zwisające uszy i długi ogonek. Jest kochanym, przyjaznym i bardzo towarzyskim psem. Uwielbia przeróżne zabawy, a jego ulubioną jest gra w piłkę. Ma swoją ukochaną, gumową piłkę w kolorze czerwonym z białymi kropkami. Lubi, gdy mu się ją rzuca, a wtedy szybciutko biegnie do niej i popycha ją wesoło pyszczkiem. Rozochocony, turla ją przed sobą po całym podwórku. A później znów chce, żeby mu ją rzucić. Szczeka przy tym radośnie i merda ogonem. Kajtuś jest bardzo do mnie przywiązany. Gdy nie ma mnie w domu, to zawsze czeka przy bramie na mój powrót. Gdy zbliżam się do domu, to on już z daleka mnie dostrzega i podskakuje z radości. A gdy już jestem przy nim, to do domaga się uwagi, przytulania i zabawy. Kajtuś ma na podwórku swoją budę, w której śpi. Rodzice nie chcą pozwolić, aby wchodził na chodnik w korytarzu i do pokojów, ani żeby spał w moim łóżku. Kajtuś może przebywać tylko na zewnątrz. Wszystko dlatego, że mają uczulenie na sierść zwierząt. Gdy rodziców nie ma w domu, to czasem wpuszczam go na chwilę. Kajtek jest mądry i rozumie naprawdę wiele rzeczy. Lubię go karmić i patrzeć jak pałaszuje różne psie przysmaki lub chrupie kości. Trzeba tylko uważać, żeby mu zbytnio nie przeszkadzać, gdyż się wtedy denerwuje. Nie lubi, gdy mu ktoś dokucza. Wtedy potrafi warczeć i szczerzyć kły. Kajtek na ogół ma dobry humor. Należy do miłych, spokojnych i wesołych zwierząt. Jest moim najdroższym przyjacielem.