Rozwiązujesz dyktando:

Kamil jedzie nad Morze

Kamil – 13 letni chłopak właśnie miał dzisiaj z rodzicami jechać nad Morze Bałtyckie z okazji jego urodzin. Jest godzina ósma rano, Kamil obudził się o pół godziny szybciej niż jego rodzice. W tym czasie ubrał się, umył zęby i twarz oraz zjadł śniadanie, które sam sobie przygotował. Jest godzina ósma trzydzieści, rodzice Kamila wstali z łóżka i zrobili to samo co ich syn. Kamil czekał na rodziców przed domem cały kwadrans. Wszyscy wsiedli do samochodu i wyruszyli w drogę. O godzinie dwunastej dotarli na miejsce lecz jeszcze nie kupili pokoju w hotelu. Szukali miejsca w każdym hotelu, minęła godzina i znaleźli jeden, 4 i pół-gwiazdkowy, w którym kupili pokój na dzień i 4 godziny. Po zjedzeniu posiłku poszli nad Morze opalać się na plaży. Opalali się trzy kwadranse, a po tym poszli popływać na dwie godziny. O godzinie szesnastej poszli do restauracji na godzinę i zjedli przepyszny obiad. Tata wziął kotlet schabowy z ziemniakami, mama wzięła pieczoną rybę z frytkami, a Kamil wziął hamburgera i hot-doga. Po tym wszyscy razem zaczęli zwiedzać okolicę i zrobili zdjęcia pięknych widoków. Wrócili do hotelu o osiemnastej, zjedli kolację, obejrzeli razem film pt.,,Terminator: Mroczne Przeznaczenie” i poszli spać. Kolejnego dnia, każdy członek rodziny obudził się o dziesiątej. Spożyli śniadanie i wymeldowali się z hotelu. Znowu poszli pływać i tym razem tak dobrze się bawili, że zajęło im to 3 godziny. Pozwiedzali jeszcze trochę i zaczęli wracać do domu. Po drodze zaszli do McDonald’s i zjedli mini obiad, cała trójka wzięła po BigMac’u, dużych frytkach i czekoladowym shake’u. Gdy byli już w swoim mieście poszli na zakupy do Żabki i wrócili do domu. Każdy z rodziny był zadowolony z podróży.

Zaloguj się, aby rozwiązać dyktando