Kilka słów o mnie

Mieszkam w murowanym bloku jeszcze z czasów wojny. Wychowują mnie babcia Bożena i dziadek Tadeusz. Moi rodzice umarli trzy lata temu. Brakuje mi ich bardzo, ale babcia Bożena i dziadek Tadeusz próbują mi ich zastąpić. Koleżanki śmieją się że mnie, że mam starych rodziców, bo nie wiedzą, że to moja babcia i dziadek. Trudno było mi pozbierać się po stracie rodziców. Odeszli tak szybko, nie zdążyłam się z nimi pożegnać. Skrywam w sercu smutek i żal, że ich już nie zobaczę. Zginęli w wypadku samochodowym, gdy jechali na wspólne wakacje. Ja byłam wówczas w domu i czekałam z niecierpliwością na ich powrót.
W szkole radzę sobie świetnie, mam same szóstki, czasem dostaję czwórki. W przyszłości chciałabym zostać weterynarzem lub chirurgiem, tak jak mój tata Grzegorz. Chciałabym odbyć też wiele podróży do różnych państw. Dziękuję za wysłuchanie mojej historii.