Rozwiązujesz dyktando:

Kolacja u skrzatów.

W ciemnym borze żył chudy skrzat o imieniu Żwirek. Żwirek mieszkał w domku zbudowanym z mchu. Jego przyjaciel gruby skrzat Muchomorek mieszkał w niedużym oddaleniu ,w domku zbudowanym z paproci. Żwirek i Muchomorek przyjaźnili się od dawna i przeżyli już niejedną przygodę. Razu pewnego Żwirek zaprosił Muchomorka na pożywną kolację. Postanowił przygotować dla przyjaciela kaszę z borówkami. Wrzucił trzy garście do dużego garnka z gotującą się wodą i poszedł otworzyć przyjacielowi drzwi, bo już się zjawił. Próbują wchodzić do kuchni, a tu się drzwi otworzyć nie da. Gotująca się kasza zaczęła rosnąć w garnku i przybywało jej wciąż coraz więcej i więcej. Nie mieściła się już w garnku, kuchni i zaczęła wychodzić z chatki . Cóż tu robić! Ratuj Muchomorku! Krzyczał przerażony Żwirek. Muchomorek pobiegł po pomoc do wróżki mieszkającej nieopodal . Wróżka przyszła i machnęła trzy razy różdżką na olbrzymią masę kaszy, która w okamgnieniu przestała rosnąć. Muchomorku cóż zrobimy z taką dużą ilością kaszy, zapytał Żwirek? Zaprośmy na przepyszną kolację mieszkające w pobliżu zwierzęta, odrzekł Muchomorem. Jak uradzili, tak zrobili. Kasze skutecznie spałaszowali ze Żwirkiem i Muchomorkiem zaproszeni goście. Przyszedł na pożywny posiłek żubr Horacy, żbik Kazimierz, żabka Honoratka, ropucha Katarzyna, chrząszcz Henryk , żuraw Hieronim oraz mrówka Helena. Wszyscy zgodnie stwierdzili, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.

Zaloguj się, aby rozwiązać dyktando