Rozwiązujesz dyktando:
Krzyżówka ze skarbów
W ciemnym pokoju szukałam skarbów. Nagle dotknęłam czegoś dziwnie śliskiego w dotyku. Próbowałam z całych sił przymrużyć oczy, aby zauważyć co to jest. Po chwili zrozumiałam, że jest to malutka książeczka z napisem „Krzyżówki”. Uznałam, że spróbuję swoich sił i rozwiążę je. Sprawdzałam uważnie hasła. Jedno po drugim: duża górka to góra, duża chmurka to chmura, duży dzióbek to dziób, a duże uszka to uszy. Duży brzuszek to brzuch. Och! Ależ byłam uszczęśliwiona, gdy odgadłam wszystkie hasła. Włożyłam książeczkę z hasłami do swojej żółto-purpurowej kurtki w turkusowe gżegżółki i wróciłam do swojego pokoju. To był mój szczęśliwy wieczór!